W okresie pandemii, która zdominowała nasze życie codzienne i ograniczyła możliwość podróżowania, zapraszam na historyczną podróż na południowo-zachodni kraniec Europy, a dokładniej do Hiszpanii. Większości z nas kraj ten kojarzy się z piaszczystymi plażami, palmami i być może zabytkami czy dziełami sztuki, muzyką flamenco, paellą i sangrią. Wymienione elementy związane są z raczej z wybrzeżami Półwyspu Iberyjskiego – a co z tzw. interiorem – czy tam też jest coś godnego uwagi? Przekonałem się o tym naocznie, kiedy jako student wybrałem się w podróż studyjną do Salamanki. Otóż drzemała tam bogata, wielowątkowa i nieodkryta historia Królestwa Kastylii (dzisiaj Kastylii i Leonu). Chciałbym się podzielić kilkoma odkryciami, jakich wtedy było mi dane dokonać. Sposobność ku temu nadarza się wyjątkowa: 23 kwietnia 2021 r. przypada 500-lecie powstania wspólnot kastylijskich (comuneros) przeciw królowi i cesarzowi habsburskiemu Karolowi I (V).
Janusz Stolarczyk, Muzeum Ziemi Prudnickiej
500-lecie powstania wspólnot kastylijskich (comuneros) przeciw królowi i cesarzowi Karolowi I (V) i proto-konstytucja stanów królestwa (Ley Perpetua)
23 kwietnia 1521 roku zakończyło się krwawo antyhabsburskie powstanie w dalekim Królestwie Kastylii i Leonu. Zabito tysiąc powstańców, sześć tysięcy pojmano. Na rynku w miejscowości Villar ścięto trzech przywódców powstania. Jak doszło do tego pierwszego wystąpienia przeciw absolutystycznym zapędom habsburskich władców na bez mała 100 lat przed wojną 30-letnią?
Otóż państwo znane nam dzisiaj pod nazwą Hiszpanii składało się na początku XVI wieku z królestw Aragonii (obejmujące Katalonię, Walencję, Baleary i część basenu Morza Śródziemnego: Sardynię, Sycylię Neapol i wschodnią Grecję), Królestwo Nawarry oraz Kastylii i Leonu, które obejmowało wówczas Andaluzję i Galicję. W wielu miastach pojawiła się nowa, wyrosła na handlu, warstwa burżuazji zabiegającej o swoje bogactwa i przywileje. Królestwo Kastylii i Leonu miało długą tradycję samorządności miast, które same wybierały przedstawicieli niektórych władz i sądów. Ponadto po długich wewnętrznych niepokojach związanych z sukcesją, w kraju okrzepło piętnaście największych arystokratycznych rodów. Stworzyły one w swoich posiadłościach niezależne od Korony państewka z własnymi armiami i chciały nadal wpływać na monarchów – parę królów katolickich – czyli Izabelę Kastylijską i Ferdynanda Aragońskiego (małżeństwa od 1469 roku). Para królewska zajmowała się osobiście wszystkimi aspektami rządzenia i podróżowała po całym państwie, które nie miało stałej stolicy. W trakcie rządowych podróży odwiedzili wszystkie miejscowości posiadające prawa miejskie. Parlament Kastylii i Leonu – Kortezy – uchwalił szereg reform, m.in. w roku 1476 powstanie Ligi Świętego Bractwa (Santa Hermandad), tzn. zrzeszenia milicji kastylijskich miast (hermandades – w liczbie mnogiej). Wybierani przez poszczególne milicje przedstawiciele tworzyli Radę Generalną (Junta General). W tych mechanizmach widać zalążki demokratycznych procesów. (Nazwy hiszpańskie przydają się do rozróżniania poszczególnych instytucji.) Milicje posiadały przywilej zbierania podatków do królewskiego skarbca oraz stworzyły trzon królewskiej armii, którą użyto do podboju Królestwa Grenady i zdobycia jego stolicy w 1492 roku. Wprawdzie królowie katoliccy od czasu do czasu próbowali ograniczać prerogatywy miast, to jednak przywiązywali wielką wagę do poparcia z ich strony i konsultowali swoje decyzje z ich przedstawicielami.
Ponieważ jeszcze przed śmiercią Izabeli (1504) zmarli obaj synowie pary królewskiej, dziedziczką tronu kastylijskiego miała zostać cierpiąca na chorobę psychiczną córka Joanna, zwana Szaloną. W praktyce rządy miał sprawować jej małżonek Filip Piękny, syn cesarza (habsburskiego) Maksymiliana i Marii Burgundzkiej urodzony w Brukseli w 1478 roku. Oboje przybyli do Kastylii z Flandrii w roku 1505. Ale Filip zmarł nagle w 1506 roku. Ferdynand – ojciec Joanny, a faktycznie władca Aragonii – postanowił nadal pociągać za sznurki w Kastylii i chociaż Kortezy nie zgodziły się uznać Joanny za niezdolną do rządzenia królestwem, to w praktyce została ona na stałe odsunięta, najpierw przez ojca, a później przez syna Karola, od wszelkich wpływów, ba od 1509 do śmierci w 1555 roku przebywała w zamknięciu w zamku w miejscowości Tordesillas. Podczas krótkiego panowania Filip I (Piękny) zdążył porozdawać synekury (urzędy państwowe i kościelne, zamki i twierdze) flamandzkim zausznikom i przedstawicielom kastylijskich rodów, które poparły jego pozycję wobec teścia.
Po śmierci tego ostatniego w styczniu 1516 roku królem Kastylii został urodzony i wychowany we Flandrii Karol, a nie młodszy, wychowany w Kastylii i pierwotnie przewidziany na jej władcę, Ferdynand. Karol przybył na Półwysep Iberyjski w 1517 roku z flamandzką świtą składającą się z duchownych i arystokratów, spotkał się z odsuniętą od władzy matką Joanną „Szaloną” i w 1518 złożył w Kortezach przysięgę na prawa Królestwa. Zanim opuścił nowy nabytek poobsadzał najważniejsze stanowiska świeckie i kościelne „obcymi” Flamandami i wywierał naciski na Kortezy, aby te uchwalały coraz to większe podatki. Apetyt króla na pieniądze urósł po śmierci jego dziadka, cesarza Maksymiliana, gdyż Karol postanowił sięgnąć po tę godność, a wybór na cesarza wiązał się z wieloma „wydatkami”. Zerwał też z tradycyjnym sposobem rządzenia i zostawiał państwo na pastwę nominatów z Flandrii podsycając w ten sposób niezadowolenie kastylijskich elit. Zarzucały one królowi i jego otoczeniu, że traktuje kraj jak podbity, a jego mieszkańców jak niewolnych.
Pierwszym miastem, które sprzeciwiło się władcy było, w kwietniu 1520 roku Toledo. Mieszkańcy nie wypuścili deputowanych z miasta na posiedzenia Kortezów zwołanych przez króla w Santiago de Composteli. W Avili w lipcu ukonstytuowała się Santa Junta de Comunidad (Święta Rada Wspólnoty Miast), w której zebraniu udział wzięły: Toledo, Segovia, Salamanka, Toro i Zamora. W sierpniu 1520 roku sformułowano w Avili i ogłoszono we wrześniu w Tordesillas projekt ugody pod nazwą Ley Perpetua destos Reynos (Ustawa Wiekuista Królestw), tym razem było to czternaście miast: Burgos, Soria, Segovia, Ávila, Valladolid, León, Salamanka, Zamora, Toro, Toledo, Cuenca, Guadalajara, Murcja i Madryt. Przedstawiciele miast andaluzyjskich i galicyjskich nie przyłączyli się do rebelii. 30 września ukonstytuował się rewolucyjny rząd i przejął władzę. Przywódcy comuneros – Juan de Padilla (Toledo) i Juan Bravo (Segovia) spotkali się z Joanną, formalnie królową Kastylii i Leonu, która jednak nie poparła powstania i nie podpisała żadnego dokumentu Junty. Ze względu na jej stanowisko comuneros zaakceptowali Karola I jako władcę i uzależnili ugodę od przyjęcia przez niego postanowień Ustawy Wiekuistej Królestw, czego Karol oczywiście nie uczynił. Zaś powstanie comuneros nabrało radykalnych cech prowadzących do rozłamów: po wsiach krążyli radykalni księża głoszących koniec stanu szlacheckiego, wzywano chłopów do wyzwolenia się spod władzy szlachty, niektóre miasta myślały o obaleniu monarchii i stworzeniu czegoś na wzór niezależnych miast-państw, jak we Włoszech, a najbardziej konserwatywne i najbogatsze Burgos wycofało się z Junty. Króla (i cesarza) poparli arystokraci pod przywództwem kardynała Adriana z Utrechtu, znanego pod nazwiskiem Adriaan Floriszoon Boeyens (późniejszy papież Hadrian VI, a wcześniej przez kilkanaście lat wychowawca młodego cesarza Karola).
Po kilku mniejszych bitwach pod koniec 1520 i na początku następnego roku, jazda magnacka rozbiła wojska rebeliantów 23 kwietnia 1521 roku. Od roku 1986 dzień klęski powstania stał się oficjalnym świętem Autonomicznej Wspólnoty Kastylii i Leonu. Resztki wojsk broniły się jeszcze do lutego następnego roku w Toledo. Karol I (i jako cesarz Karol V) podpisał po powrocie do królestwa generalną amnestię, miasta zachowały dawne przywileje, ale na zawsze straciły polityczną pozycję. Wielu Kastylijczyków uważa, że od tamtej chwili rozpoczął się powolny proces upadku ich regionu, który jeszcze się nie zakończył. Kastylia dała z siebie wszystko, aby wzmocnić Hiszpanię, a skończyła jako jedna z najmniej znaczących współcześnie wspólnot autonomicznych współtworzących kraj. Karol V wprowadził w życie część postulatów comuneros, zrobił to jednak z łaski króla, a nie w wyniku porozumienia z reformatorami. O jakie postulaty chodziło i dlaczego mowa o proto-konstytucji stanów królestwa, postaram się przedstawić w drugiej części artykułu.
oprac. Janusz Stolarczyk
Zdjęcia (ze zb. autora):
Korzystałem z następujących źródeł:
Publikacja: Piątek, 23 kwietnia 2021r. godz.:10:43.